Archiwum 12 stycznia 2009


Bez inienia
12 stycznia 2009, 04:10

Oto jest chwila bez imienia

drzwi się wydeły i zgasły

Nie odróżnisz postaci w cienia

w huku jak w ogniu jasnym

Wtedy krzyk krótki zza ściany

wtedy w podłogę-skałą

i ciemność płynie jak z rany

i w łoskot wozu-ciało

  Oto jest chwila bez imienia
wypalona w czasie jak w hymnie.
Nitką krwi jak struną - za wozem
wypisuje na bruku swe imię.